Zen Book

Włókniaki to dość często spotykane zmiany na skórze – czasami błędnie określa się je brodawkami lub pryszczami. Mogą być mylone z innymi rodzajami zmian, jak również traktowane jak nowotwory. W przypadku zauważenia u siebie włókniaka warto pokazać go lekarzowi. Niegroźną zmianę można bez problemu usunąć.

Czy usuwanie włókniaków jest możliwe?

Nowoczesna medycyna estetyczna umożliwia bezproblemowe pozbycie się różnych rodzajów włókniaków. Nie należy jednak robić tego w pierwszym lepszym gabinecie. Placówki oferujące usuwanie włókniaków w Warszawie są doskonale wyposażone i gwarantują wysokie standardy higieny.

Usuwanie włókniaków może być zrealizowane za pomocą kilku metod. Metodę dobiera się do rodzaju i ilości włókniaków. Niezbędna okazuje się też konsultacja z lekarzem, który podpowie, czy można wybrać tę lub inną metodę w związku z ewentualnymi problemami zdrowotnymi.

Włókniaki – jak można usunąć poszczególne rodzaje?

Osoby zamierzające pozbyć się włókniaków mogą zapoznać się z ofertą kliniki Optidermic – medycyna estetyczna. Najczęściej wykorzystywany jest laser lub klasyczna metoda chirurgiczna. Włókniaki po usunięciu warto przeanalizować pod kątem obecności komórek nowotworowych (histopatologia).

Zabieg poprzedza podanie znieczulenia, przeważnie miejscowego. Po zdecydowaniu się na laserowe usuwanie włókniaków nie trzeba poświęcać na pobyt w klinice aż tyle czasu, co w przypadku usuwania chirurgicznego. Sam zabieg trwa bardzo krótko, o ile ilość włókniaków nie jest zbyt duża.

Usuwanie włókniaków – co potem?

Z każdym, nawet drobnym zabiegiem wiąże się choćby krótki okres tzw. rekonwalescencji. W tym czasie goi się skóra i mogą wystąpić pewne dolegliwości bólowe lub niewielka niesprawność np. kończyny, jeśli włókniaki mieściły się w takim miejscu. Krótsza rekonwalescencja dotyczy usuwania włókniaków laserem, bo wiązka mniej ingeruje w tkankę.

Podsumowując, usuwanie włókniaków wiąże się głównie z kwestiami estetycznymi. Usunięcie ich z widocznych części ciała pozwala podnieść poczucie pewności siebie. Ma to też znaczenie zdrowotne.